Recenzujemy

Włoszczyzna na widelcu [ZAMKNIĘTE]

Rosół czy minestrone?

Stworzenie klimatycznej restauracji w galerii handlowej, nawet uznawanej za ekskluzywną, to spora sztuka, która właścicielom Włoszczyzny bez wątpienia się udała. Na ostatnim piętrze Renomy zdołano wygospodarować klimatyczny kąt z widokiem na park, pełen jasnych, prostych mebli, ziół i słojów z włoszczyzną, ozdabiających otoczenie baru i kuchni. Ogólne wrażenie jest bardzo przyjemne, co pozwala przymknąć oko na fakt, że tylko niektóre meble są drewniane, a wnękę z największą ilością stolików można było zaaranżować nieco ciekawiej, co mamy nadzieję się stanie.

wloszczyzna-wnetrze-1

Włoszczyzna zastąpiła restaurację Sycylia, ale kuchnia włoska pozostała konikiem nowego lokalu. W karcie dominują pizze (każda mała dostępna również w wersji calzone), wśród których wyróżniają się te w wersji autorskiej, na przykład śniadaniowa z boczkiem, jajkiem i szczypiorem, Doris z kozim serem, burakiem i ricottą czy Gorgo z dodatkiem gruszki, gorgonzoli i orzechów. Z kuchni włoskiej zaczerpnięto również pasty, ravioli i bruschetty. Steki, burger czy chaczapuri to dania z zupełnie innej bajki (i części świata), podobnie jak bigos z włoszczyzny i gulasz z jelenia, dania zapewne inspirowane kuchnią polską. Po karcie sądzić można, że szef kuchni lubi eksperymentować, oby z pożytkiem dla klientów.

wloszczyzna-wnetrze-2

Postanowiłam to sprawdzić zamawiając jedyne danie polecane w karcie, czyli chaczapuri – placek chlebowy z serem, jajkiem i dodatkami, w tym wypadku ziołową ricottą lub baraniną do wyboru. Jego widok w karcie włoskiej restauracji bardzo mnie zaskoczył i ucieszył. Po raz pierwszy jadłam chaczapuri dobrych kilka lat temu na Ukrainie i do dziś z ogromnym sentymentem wspominam smak kruchego ciasta uformowanego w łódkę z dodatkiem słonego sera i lekko ściętego jaja na wierzchu. Chaczapuri we Włoszczyźnie przygotowywane jest identycznie, czyli po adżarsku, ale z zupełnie innych składników. Chlebową łódkę uformowano z ciasta na pizzę wypełnionego mozarellą, na której położono solidną porcję ziołowej ricotty i jajko.

chaczapuri1_2

Danie prezentuje się pięknie, a porcja jest solidna, ale nie znalazłam w nim smaku, który tak dobrze wspominam. To jednak wyłącznie wrażenie, a nie zarzut, bo wersji chaczapuri jest tyle, ilu kucharzy – ma być zrobione z ciasta i sera dowolnego typu. Mozzarella i ciasto chlebowe pojawiają się w wielu przepisach, a ricotta to kolejny ukłon w stronę pierwotnego charakteru restauracji. Z sentymentem konkurować trudno, dlatego uważam, że włoskie chaczapuri to danie warte odkrycia i jest wielkim atutem Włoszczyzny, zwłaszcza, że we Wrocławiu praktycznie się go nie spotyka.

burger-wloszczyzna

We włoskiej knajpie to nie kanapka z wołowiną powinna zwalać z nóg, ale mimo to na naszym stole pojawił się burger, będący zdecydowanie najsłabszym daniem z zamówionych. Bułka, w której go podano była smaczna, podobnie jak towarzyszące mu pieczone ziemniaki, ale mięso nie zachwyciło. Było niedokładnie zmielone i miejscami przypalone, a jego smak całkowicie zdominowała dodana do burgera cebula. W dniu debiutu ten falstart zrzucimy na wagę tremy związanej z nowym menu mając nadzieję, że szef kuchni weźmie nasze uwagi do serca.

pizza-wloszczyzna
Chaczapuri, burger, czy kawa (nawiasem mówiąc bardzo smaczna w wersji flat white, Aga świadkiem) nie stanowiłyby pełnego zestawu recenzyjnego, gdyby na stole nie wylądowała pizza. Pizza to dla nas, nie szczędząc górnolotnych porównań, danie mistyczne, którego odmówić ciężko, tym bardziej we włoskiej restauracji. We Włoszczyźnie zrobiłyśmy wyjątek dla zazwyczaj zamawianej klasycznej margherity, wybierając autorską pizzę w wersji Verde. W tej odsłonie pizza oprócz sera zawiera pesto z bazylii i orzechów, pomidorki, bakłażan, cukinię i por. Danie (z dodatkiem przepysznej oliwy) prezentowało się pięknie, a dodatki były ciekawie skomponowane. Za minus postrzegamy nieco niedopracowane ciasto, które w kolejnych tygodniach ma jednak przejść metamorfozę. Chętnie sprawdzimy, jakie będą tego efekty.

Włoszczyzna to miejsce warte uwagi, wyróżniające się pięknym podaniem posiłków, atrakcyjną lokalizacją i ciekawie skomponowaną kartą. Choć dania nie były idealnie, szczerze kibicujemy tej restauracji i liczymy, że w przyszłości dostarczy nam wyłącznie pozytywnych wrażeń i smakowitych zaskoczeń.

Kasia

6 komentarzy
  1. Włoszczyzna 9 lat ago

    🙂 Dzięki za wizytę 🙂

    jedna rzecz tylko od nas, bo może faktycznie nie jest to takie widoczne i oczywiste:

    – nie jesteśmy pizzerią lub burgerownią, więc szkoda, że nie oceniłyście Panie dań z karty głównej, na której zdecydowanie chcemy budować markę lokalu. Są naprawdę wysokiej klasy kombinacjami smaków

    – wybrane dania do recenzji to suplementy naszej oferty, które są trochę pokłosiem oczekiwań gości w tej lokalizacji. Stale nad nimi pracujemy i walczymy o wysoką jakość 🙂

    Zapraszamy serdecznie do skosztowania następnym razem prawdziwych specjalności lokalu jak nasze mięsa i makarony robione dla definiowania w praktyce marki Włoszczyzna.

    Jeszcze raz dziękujemy za uwagę i pozdrawiamy gorąco

    #włoszczyznożercy 😉

    Reply
    • Kasia 9 lat ago

      Dania zamawiałyśmy z takiej karty, jaką nam podano, a że większość pozycji w niej to pizza uznałyśmy, że akurat jej spróbować trzeba. Z kolei przy chaczapuri był wyraźny napis „Polecamy”, co sugerowało, że to Wasza specjalność 🙂 A co do burgera, traf chciał, że nasz towarzysz miał ochotę właśnie na niego. Rozumiem, że każda knajpa ma swój konik i dania, które wybraliśmy niekoniecznie były Waszym, ale gusta gustami, a klienci oczekują, że każde danie będzie równie dobre, skoro dostąpiło zaszczytu umieszczenia go w karcie.

      Propozycje z karty specjalności wyglądają świetnie i na pewno je wypróbujemy 🙂 Również pozdrawiamy i trzymamy kciuki, bo Włoszczyzna ma zadatki na świetną restauracje, co też podkreśliłyśmy w recenzji 😉

      Reply
      • Włoszczyzna 9 lat ago

        nie możemy doczekać się kolejnych Waszych odwiedzin 🙂 dzięki za profesjonalne i konstruktywne opinie 🙂

        Reply
      • Włoszczyzna 9 lat ago

        Gratuluję też trafnego oka. Rzeczywiście ta wnęka, gdzie pisałaś, że można zaaranżować lepiej, jest nie skończona. Sofy mają opóźnienie i jest jak jest 🙂

        Reply
  2. Lubijatka 9 lat ago

    Pizza i burgery były dostępne w poprzedniej restauracji sycylia. Jadłam pizze, jadłam burgera, ale we Wloszczyznie spróbowałam gulaszu z jelenia a moja koleżanka zamówiła bigos z wloszczyzny i musze powiedzieć, że wiele straciliscie zamawiając 2 pizze. Jestem codziennie na lunchu w renomie i za każdym razem zamawiam coś innego. Mają obłędne zupy. Zdrowe i niskokaloryczne dania wloszczyzny to świetna alternatywa dla naleśników, schabowych i pizzy.

    Reply
    • Aga 9 lat ago

      Pizza była jedna, chaczapuri jedno i burger również sztuk 1 😉 Tak jak wspomniała powyżej Kasia – dostałyśmy kartę, w której prym wiodły pizze – nie sposób było ją pominąć 😉 Ta recenzja to nie nasze pożegnanie z Włoszczyzną, a jedynie uwertura – wpadniemy ponownie i spróbujemy innych smakołyków.

      Reply

Skomentuj

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Może zainteresuje Cię również